Wyprawa dobiegła końca. Trwała od 25 lipca do 23 sierpnia. Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki, śledzili przebieg podróży, pomagali w trudnych momentach i miło ugościli. W imieniu Szymona dziękuję również za okazane zainteresowanie akcją i wsparcie jego rehabilitacji.

piątek, 12 kwietnia 2013

Nikt nie próżnuje

Praca wre - ta umysłowa niestety. Matura pełną parą.
Wyroweruj jednak nie przestaje rowerować. Dzieje się co raz więcej z dnia na dzień. Troszkę cicho tu było ostatnimi czasy, ale na wszystko przyjdzie pora. Nowe pomysły, nowe... sami zobaczycie co (kiedyś).
Nikt nie próżnuje.
Szymon ćwiczy, ja trenuję - po trochu każdą dyscyplinę na doroczną olimpiadę o przebiegłej nazwie MATURA. Rower w prześwitach pomiędzy deszczem, a silnym wiatrem.

Na przystawkę wrzucam pewien smakołyk. Wygląda na straszny chaos, ale wbrew pozorom odnajduję się.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

stat4u