Tak to pokrótce wygląda. Dziś ostateczna próba pakowności sakwy i jej zdolności do współpracy z innym sprzętem. Wypadło nieźle jak na sakwę bez stelaża. Jestem zadowolony. Wygląda solidnie i stabilnie. Mam nadzieję, że będzie się trzymać, a prezentuje się tak:
sakwa + namiot Fjord Nansen Muwang II + karimata (niebieska). |
Będzie to dla mnie wielki test psychologiczno-fizyczny. Pomijając całkowicie aspekt wysiłkowy samotna wędrówka nie należy do najłatwiejszych, ale ma wiele zalet. Pozwala rozliczyć się z samym sobą, zrobić swoisty rachunek sumienia, podsumować pewien etap w życiu i rozpocząć następny.
Na to liczę.
Jeżeli uda mi się poznać najpiękniejsze zakamarki kraju i ciekawych/nietypowych ludzi będzie wspaniale. Jestem bardzo szczęśliwy, że przy mojej wędrówce będę miał także ogromnie ważny cel - pomoc Szymonowi. Może nie bezpośrednia, ale będzie mnie to zapewne trzymało na duchu.
Szymon podpisał dla Was wszystkie kartki przybijając stempelek swoim palcem. Póki co darczyńców nie ma wiele, ale jeszcze nic straconego. Wszystkim, którzy zakupili kartki już serdecznie chcemy podziękować. Przypominam, że wyślę je po rozpoczęciu wyprawy - z trasy. Ci, którzy jeszcze nie zdążyli tego zrobić - mają czas. Liczymy na Wasze wsparcie.
Do zobaczenia na starcie - Szymon też tam będzie!
Plac Wolności w Sompolnie - 25 lipca - godzina 9:00 (START), więc kto chce porozmawiać bądź zrobić sobie zdjęcie - zapraszam 15-20 minut wcześniej.
Będzie mnie również spotkać w Koninie ok. godziny 10:30 przy Skwerku Harcmistrza (obok PWSZ od strony ul. Wyszyńskiego).
Dalej trasa wiedzie przez Golinę, gdzie odbijam do Pyzdr.
W Poznaniu powinienem pojawić się po 17. Spotkanie możliwe na Starym Rynku ok. 18:30 - 19:00. Serdecznie zapraszam.
Postaram się umieszczać na Facebook wszystkie informacje z trasy, by zainteresowani wiedzieli gdzie na mnie czekać.
A TUTAJ trasa etapu "zero" Sompolno - Poznań.
DO ZOBACZENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz